Kremy koloryzujące są idealnym rozwiązaniem na lato. Nie mają tak ciężkiej konsystencji i pozwalają skórze oddychać. Ale przy problemach skórnych trzeba myśleć także o tym, żeby zakryć niedoskonałości. I w tym przypadku kremy typu BB nie do końca się sprawdzają. Lepsze mają być wersje CC.

Bourjois chcąc zaspokoić potrzeby wszystkich kobiet, udostępniła im „123 Perfect CC Cream”. Delikatny podkład ma ujednolicać kolor skóry, maskując przy tym wszystkie wypryski. Do tego producent zapewnia długotrwałe zmatowienie tłustej cery. Jak kosmetyk sprawdza się w codziennych warunkach?

Opakowanie wydaje się niewielkie, ale mieści w sobie 45 ml produktu. Tubka jest plastikowa, więc łatwo z niej wydostać kosmetyk. Ale podczas tej czynności trzeba uważać, bo konsystencja kremu jest bardzo rzadka, przez co łatwo wylać go za dużo lub ubrudzić wszystko wokół nas. Dobrze też szybko go rozprowadzić na twarzy, bo ekspresowo zastyga i ewentualne poprawki mogą być bardzo utrudnione.

Na skórze krem CC pozostawia matowe wykończenie, które wygląda naturalnie. Producent nie przesadzał z kryciem produktu. Już jedną warstwą można zakamuflować drobne krostki i zaczerwienienia, a jeśli mamy większe problemy ze stanem skóry, to drugie nałożenie powinno pomóc w zakryciu pozostałych niedoskonałości. Z trwałością jest trochę gorzej. Po 3 godzinach trzeba twarz przypudrować, bo strefa T zacznie się błyszczeć. Ale jak na lekki kosmetyk, to nie jest tak źle.

„123 Perfect CC Cream” sprawdzi się u kobiet, które cenią sobie krycie bez dodatkowego obciążania skóry podkładem. Ale w lato taki produkt powinien być w kosmetyczce każdej z nas.