Każda kobieta czasem chce zaszaleć z makijażem i mocniej go zaakcentować. Czasem stawiamy na sztuczne rzęsy, czasem na czerwone usta, a innym razem na połyskującą cerę. Jeśli i ty masz ochotę rozświetlić swoją twarz, a przy tym nadać jej tropikalnego koloru, to czym prędzej powinnaś wypróbować puder „Tropiques Minerale”.

Kosmetyk Lancome jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych. Są to różne wersje brązu, takie aby pasowały do różnych typów urody. Puder ma skład oparty na naturalnych składnikach takich jak: wyciąg z aloesu, minerały i witamina E. Ochra mineralna pozwala uzyskać najlepsze odcienie, które nadają skórze naturalny, opalony koloryt.

Produkt jest zamknięty w słoiczku z brązowo-złotym wieczkiem, na którym jest wygrawerowany symbol marki Lancome, czyli złota róża. Opakowanie wygląda bardzo elegancko, ale trochę utrudnia aplikację. Nakładając puder łatwo jest nabrać go zbyt dużo, przez co tracisz część kosmetyku. Dlatego trzeba robić to bardzo uważnie. Minusem jest też brak pędzelka, czy chociaż puszku.

Jeśli już uda ci się nabrać odpowiednią ilość pudru, to pozostała aplikacja będzie prosta. Wystarczy delikatnie omieść policzki, aby zauważyć na nich brązowy odcień. Przy czym nie jest to zgaszony kolor, bo kosmetyk ma w sobie połyskujące drobinki. Na szczęście nie jest to efekt brokatu na twarzy, ale bardziej mokre wykończenie. Skóra wygląda na ładnie opaloną i zdrową. Do tego trwałość produktu sięga nawet do 10 godzin, więc jest to bardzo długo.

Tak naprawdę kosmetyk ma same plusy, jeśli chodzi o działanie. Niestety jego cena jest tak wysoka, że część kobiet nie będzie chciała tyle zapłacić za puder. 9g produktu w cenie regularnej wynosi do 175zł. Pocieszający jest fakt, że „Tropiques Minerale” jest bardzo wydajny i może wystarczyć nawet na ponad rok.

Jeśli należysz do kobiet, które nie oszczędzają na kosmetykach, to ten produkt będzie dla ciebie idealny. Jego działanie jest zauważalne gołym okiem. Takiego efektu nie warto marnować.