Kochane kobiety!

Być może nie zdajecie sobie z tego sprawy, ale prawidłowa pielęgnacja włosów to nie tylko dobrze dobrany szampon, odżywka i maska, która ma zdziałać cuda. Często same nieświadomie przyczyniamy się do pogorszenia stanu naszych włosów, między innymi nie zabezpieczając pasm podczas suszenia, prostowania czy kręcenia. Termoochrona włosów to jeden z najważniejszych aspektów, aby utrzymać włosy w doskonałej kondycji. Dzisiaj chcę wam opowiedzieć o moim największym odkryciu, czyli Nanoil Heat Protectant Spray. Zapraszam na recenzję!

Hit wśród kosmetyków termoochronnych

Doskonale znam i cenię markę Nanoil, która zawsze perfekcyjnie dba o moje włosy, cerę i ciało. To genialnie dobrane składniki, które zawsze zaskakują mnie swoimi zdolnościami pielęgnacyjnymi – odżywiają, nawilżają, rewitalizują. Na początku wypróbowałam ich doskonałe olejki do włosów wysokoporowatych, które szybko stały się średnioproowate, aż w końcu niskoporowate (marzyłam o takich przez całe życie!). Następnie użyłam cudownej maski do włosów z keratyną. Potem zachwyciłam się serum z witaminą A, następnie serum z witaminą C. Zakochałam się również w oleju jojoba i makadamia. Później użyłam arganowanego oleju do ciała, a na koniec znalazłam genialny szampon micelarny. Kiedy zobaczyłam, że na stronie widnieje rubryka poświęcona stylizacji włosów, oniemiałam z zachwytu! Znalazłam tam coś, czego dokładnie w tej chwili było mi potrzeba – spray termoochronny. Według mnie to absolutny hit, ponieważ:

  • chroni włosy przed temperaturą do 220 stopni,
  • nie pozostawia na włosach oleistej powłoki,
  • ma delikatną konsystencję,
  • sprawdza się na każdym typie włosów,
  • wygładza, nabłyszcza i nawilża,
  • dyscyplinuje niesforne kosmyki,
  • jest wydajny i pięknie pachnie,
  • cena jest zachęcająca,
  • ujarzmia niesforne kosmyki,
  • hamuje puszenie i elektryzowanie się,
  • w składzie występują naturalne proteiny jedwabiu i panthenol, które dodają blasku i zapewniają optymalny poziom nawilżenia.

Nanoil Heat Protectant Spray to kosmetyk, którego potrzebowałam. Chroni włosy przed ekstremalnie wysokimi temperaturami, perfekcyjnie o nie dbając – zapewnia nawilżenie i odżywienie na długi czas. To nie wszystko! Produkt znacznie ułatwia stylizację, ujarzmiając nawet najbardziej niesforne kosmyki, dzięki czemu nie muszę sięgać po piankę czy tradycyjne, obciążające lakiery. To wielofunkcyjny spray termoochronny, który po prostu warto mieć w swojej kosmetyczce! Przerósł moje najśmielsze oczekiwania.

Spray termoochronny Nanoil – stosowanie

Nie ma nic prostszego. Kosmetyk wyposażony jest w najwygodniejszy atomizer na świecie, dzięki któremu w łatwy sposób rozprowadzisz go po pasmach. Użyj go tuż przed przystąpieniem do modelowania na gorąco (suszeniem, kręceniem, prostowaniem itd.), a efekty zobaczysz już po pierwszym zastosowaniu. Produkt przyda Ci się zawsze, gdy Twoje włosy mają do czynienia z wysoką temperaturą. Najbardziej narażone są latem w upalne dni, a także zimą, kiedy przebywamy z ogrzewanych pomieszczeniach. Ponadto spray doskonale zapobiega puszeniu i elektryzowaniu się włosów, więc bez obaw możemy założyć naszą ulubioną czapkę i szalik. Sprayu można używać na dwa sposoby:

  • na wilgotnych włosach tuż przed stylizacją,
  • na suchych włosach, aby wzmocnić ochronę i zahamować elektryzowanie.

Nanoil Heat Protectant Spray – dla kogo?

Jak wcześniej wspomniałam, spray nadaje się dla każdego rodzaju włosów, ponieważ jego delikatna, lekka formuła ich nie obciąży. Nieważne czy Twoje włosy są grube, cienkie, farbowane, kręcone… i tak dalej. To cudowna, niewidzialna ochrona, która otula włos lekką mgiełką, pozostawiając je zabezpieczonymi i pięknymi. Urzekł mnie również cudowny zapach kosmetyku oraz niespotykana wydajność. Jestem zachwycona i z czystym sumieniem go polecam! Stosuję spray wielokrotnie w ciągu dnia, kiedy czuję, że moje włosy narażone są na działanie wysokiej temperatury. Wspomniałam też o cudownym składzie, który współtworzą proteiny jedwabiu i panthenol. To cudowne połączenie, które sprawia, że moje włosy są cudowne, miękkie i przyjemne w dotyku.

Jeżeli nie wyobrażasz sobie stylizacji bez suszarki czy prostownicy, zawsze użyj sprayu termoochronnego przed rozpoczęciem. Oczywiście nie warto poddawać włosów takim zabiegom zbyt często – dajcie im czasem wyschnąć naturalnie i zwyczajnie odpocząć. Z pewnością spray termoochronny Nanoil to produkt uzależniający – pokochasz miękkość i blask swoich włosów.

Gdzie kupić spray termoochronny Nanoil?

Uwielbiam zakupy przez Internet, a tak właśnie można nabyć Nanoil Heat Protectant Spray. Zamów go z oficjalnej strony www.nanoil.pl, zapoznaj się z innymi kosmetykami pielęgnacyjnymi i ciesz się zdrowym, pięknym blaskiem swoich włosów! Z mojej strony mogę polecić również olejki do ciała, sera do twarzy i szampony micelarne.

Koniecznie dajcie znać w komentarzach, które kosmetyki od Nanoil są waszymi ulubionymi. Czy wypróbowałyście już Nanoil Heat Protectant Spray? Nie mogę się doczekać waszej opinii! Całuję i serdecznie pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *